niedziela, 29 marca 2015

Palma.

  Palma w tym roku nie jest imponująca, ale bez dziwnych rzeczy typu pióra z wyskubanego koguta. Tak. Jednego roku w mojej palmie nie zabrakło piór. Niestety zapomniałam po raz pierwszy o gałązkach jałowca, a dlaczego jałowiec przeczytaj tutaj. Kwiaty z bibuły nie ja robiłam, przez trzy czy cztery lata już trochę są sfatygowane i jest to ostatni rok ich użytkowania.

Trawy zawsze maluję sprajem. Teraz został użyty aerograf.
Życzę wszystkim miłego wieczoru.

2 komentarze:

  1. Piękna palma. Nie za dużo ozdób nie za mało. Idealna i w sam raz :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mam nadzieję, że na przyszły rok też nie przesadzę.

      Usuń