Taaadaam.
Już skończyłam. Trochę to trwało. Nie obyło się oczywiście bez poprawek. Zastanawiałam się nad kolorem, ale zostałam jednak przy niebieskim. Szydełko nr 2, dziesięć motów po 30g tej oto nitki:
Wstążki jako paska na razie nie ma z braku odpowiedniej szerokości i kolorystyki wstążki. A to efekt końcowy:
Za pamięci - robiąc spódniczkę motyw musi być podzielny przez cztery.
I jak Wam się podoba?
Piękna sukieneczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Muszę iść z właścicielką sukienki na spacerek.
Usuń