Spódniczkę zrobiłam jakiś czas temu. Na początku miała być sukienka według tego wzoru:
Ale z nitki, którą zaczęłam robić, sukienka nie wyglądałaby dobrze. Została więc spódniczka. Prezentuje się również całkiem nieźle:
I jeszcze jedno dzieło ( pomysł zaczerpnięty z internetu), tym razem na słodko na urodziny syna:
Padłam ze śmiechu jak zobaczyłam te świnki :)
OdpowiedzUsuńŚwinie synowi podłożyłam. Tort tortem, ale na te świnie to się dzieci dopiero rzuciły, aczkolwiek masa nie bardzo mi wyszła.
OdpowiedzUsuń