niedziela, 19 listopada 2017

Bombowe dzieciaki, różane serca i pudełeczka.

   Pisałam kiedyś, że czas powinien się rozciągać jak guma. Dla mnie w tej chwili byłoby to stanowczo za mało. Pomimo wszystkiego na zmianę powstają bombki i pudełka. Firanka miała wisieć na Wszystkich Świętych. Właśnie miała. Mam nadzieję, że z jedną zdążę do Bożego Narodzenia.
Bombki z serii "bombowe dzieciaki".




oraz "różane serca":





Na zmianę z bombkami robiłam pudełka:





Pozdrawiam ciepło. Kasia.

2 komentarze:

  1. Cudowne prace! Bombki ze zdjęciami są fantastyczne. A to ostatnie pudełko skradło moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Chociaż mnie zawsze się wydaje, że wszystko co nie moje jest ładniejsze. :)

      Usuń