sobota, 23 stycznia 2016

Kolorowa sukienka.

   "Zrób mi taką kolorową i z różowym". Zrobisz mi takie. O! I to. Jakie śliczne. Wspaniały kotek. I motylka, obiecałaś motylka." Uff. Zdjęcia różnych szydełkowych rzeczy, zwłaszcza dla dzieci, oglądam jak Mała śpi. Blogi rękodzielnicze powinny mieć chyba ostrzeżenie - nie pokazywać dzieciom :)
Sukienkę zrobiłam. Trochę za długa w stanie, ale nie pruję. Mowy nie ma. Może szeroki pasek tam dodam, ale NIE pruję. Może później. Mała cały dzień w sukience chodzi.


I jeszcze mały bibelot. Dama wisiała na choince, teraz robi za zawieszkę na ścianie, przy wejściu od pokoju i cztery lata czeka na dżentelmena.

Pozdrawiam. Kasia

czwartek, 14 stycznia 2016

Świąteczne zaległości.

   Z zamiarem zrobienia gwiazdy na czubek choinki, nosiłam się już od kilku lat. W tym roku zrobiłam wersję próbną dla siebie. Zdjęcie znalazłam w internecie, schemat do serwetki w zasobach własnych. Robiłam trzy elementy, które później zszyłam. Usztywniałam wikolem z wodą. Ciężko jest wysuszyć takie ozdoby w 3d.


A tak prezentuje się na choince:




I jeszcze dzwonki, które robiłam dla klientki:


Piekłam jeszcze choinkę z ciastek: kółko, gwiazda, kółko, mniejsza gwiazda itd. Elementy sklejam lukrem i ozdabiam kolorowymi cukierkami, wiórkami i co się tylko nadaje. Niestety zanim zdążyłam ozdobić, część choinki została zjedzona przez Małą i zdjęć już nie robiłam.

Pozdrawiam. Kasia.