poniedziałek, 22 lutego 2016

Baranek Wielkanocny.

   Jak zwykle jestem spóźniona. Na razie wstawiam zdjęcie baranka. Robiłam go z "maxi". Uwielbiam tą nitkę. Wzór widziałam u znajomej (w internecie też jest). Miałam kłopot z głową. Rok temu wydziergałam kilka takich baranków. U każdego głowa wyszła inna.
Ten jest z dziewięciu motywów w rzędzie, ale z siedmiu wychodzi ładniejszy (no i tańszy).
Następne będą koszulki na jajka. Chciałam w tym roku jakiś fajny wzór wymyślić, ale natchnienie zdechło więc już zostałam przy starym wzorku.


I jeszcze o usztywnianiu:
Baranka usztywniałam na cukier rozpuszczony w gorącej wodzie w proporcji 1:1. Cukier nadaje się do cienkich nitek bawełnianych.
Włóczkę na szydełko nr 3 i w górę lepiej usztywniać wikolem proporcja z wodą 1:1 (chociaż troszkę więcej wody dodałam, aby usztywnić koszyczki, które jeszcze się suszą).
Po cukrze bez problemu można daną rzecz uprać i usztywnić od nowa. Z wikolem trochę trudniej, ale nie niemożliwe. Trzeba namoczyć w gorącej wodzie z proszkiem, a potem uprać w pralce na gotowanie (dotyczy to tylko bawełny) i można formować od nowa.
Życzę wszystkim miłego dnia. Kasia.

4 komentarze:

  1. Fajnie wygląda.Muszę porozglądać się za wzorem.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kółko: 6 oczek łańcuszka zamknąć w kółko, 12 półsłupków, 12 słupków oddzielonych 1 oczkiem łańcuszka, 36 półsłupków; łuki z 4 oczek łańcuszka co trzy półsłupki. Rozrysuję to wstawię. Gorzej z głową bo to już w sumie na oko.

      Usuń
  2. Bardzo ładny baranek.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję. Ja lubię ażury i wszystko co kantów nie ma :)

    OdpowiedzUsuń